"Strzela kiedy chce, strzela kiedy chce. Ondrej Duda, on strzela kiedy chce" – taką piosenkę w każdej kolejce słychać z sektora kibiców Herthy Berlin. Bo w każdej kolejce do siatki rywali trafia Ondrej Duda. Pomocnik Herthy pokazuje, że jego kariery nie należy jeszcze spisywać na straty, a dziesiątka pod nazwiskiem Duda to nie przypadek.